Końskie: Z województwa – Akt oskarżenia po katastrofie w ruchu kolejowym

Skierowaniem aktu oskarżenia do Sądu Rejonowego w Końskich Prokuratura Rejonowa w Końskich zakończyła śledztwo o sygn. PR Ds. 637.2018 przeciwko Robertowi Z. podejrzanemu o spowodowanie katastrofy w ruchu drogowym na przejeździe kolejowym w Wólce Plebańskiej w Gminie Stąporków.

Do zdarzenia doszło w dniu 16.05.2018 r., gdy kierujący samochodem ciężarowym Robert Z. wjechał na niestrzeżony przejazd kolejowy i doprowadził do zderzenia z poruszającym się prawidłowo składem pociągu towarowego, który w pięciu cysternach przewoził gaz propan-butan. W wyniku zderzenia pojazdów lokomotywa wraz z wagonami przewróciła się, a uszkodzeniu uległo torowisko na odcinku około 100 m. Robert Z. w wyniku zdarzenia doznał poważnych obrażeń ciała. Wszyscy bezpośredni uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.

Materiał dowodowy zebrany w sprawie to w szczególności oględziny miejsca zdarzenia i pojazdów w nim uczestniczących, zeznania świadków i opinie biegłych, a w tym opinie z zakresu pożarnictwa i ruchu lądowego. W oparciu o ten materiał dowodowy ustalono, iż odpowiedzialność za zdarzenie ponosi kierujący samochodem ciężarowym, który nie zastosował się do oznakowania przejazdu kolejowego i sprowadził katastrofę w ruchu lądowym, która zagrażała życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach w postaci samego pociągu oraz infrastruktury kolejowej, a w wyniku zdarzenia istniała realna możliwość m.in. wybuchu przewożonego pociągiem gazu, co mogło zagrażać nie tylko osobom przebywającym w obu kolidujących pojazdach, ale także mieszkańcom pobliskich domów.

W oparciu o tak zgromadzony materiał dowodowy Robertowi Z. w toku śledztwa prokurator przedstawił zarzut umyślnego sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym. Przesłuchany w charakterze podejrzanego Robert Z. przyznał się częściowo do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia zasadniczo zgodne z ustalonym stanem faktycznym. Zarzucany oskarżonemu czyn jest zagrożony karą do 10 lat pozbawienia wolności. Oczekujemy na wyznaczenie terminu rozprawy.

Foto: Prokuratura Okręgowa w Kielcach