Kandydat na Prezydenta Dariusz Kaszuba – Wywiad - Kurier Ostrowiecki

Kandydat na Prezydenta Dariusz Kaszuba – Wywiad

Polecamy rozmowę z kandydatem na Prezydenta Miasta Ostrowiec Świętokrzyski – Panem Dariuszem Kaszubą.

Kurier Ostrowiecki: Dlaczego zdecydował się Pan kandydować na Prezydenta Miasta Ostrowiec Świętokrzyski? Co Pana do tego zmotywowało, skłoniło?

Dariusz Kaszuba: Ten pomysł nie był planowany, nie lubię planować tak wielkich wydarzeń. Jednak pewne jest, że podjąłem tę decyzje w kontekście zbliżających się wyborów. Uznałem, że skoro mam poparcie kolegów ze środowiska Prawa i Sprawiedliwości, czekając na zatwierdzenie mojej kandydatury przez władze w Warszawie, ale też po rozmowie z rodziną – uznaliśmy, że skoro mogę kandydować do Rady Miasta i jednocześnie na prezydenta miasta – postanowiłem spróbować swoich sił właśnie w ubieganiu się o ten najwyższy w mieście urząd.

Kurier Ostrowiecki: Co jest największym problemem naszego miasta? Czy Pana zdaniem jest coś co powinno wyglądać zupełnie inaczej? Widzi Pan potrzebę jakiejś zmiany, którą wdroży Pan po objęciu stanowiska?

Dariusz Kaszuba: W kwestii zmian, które są pożądane w naszym mieście to jest ich naprawdę wiele. Propozycje tych zmian zawarłem w swoim programie wyborczym, który oparłem na trzech filarach: Gospodarka – Rodzina – Kultura. I do każdego z tych programów mam propozycje, które są umieszczone na mojej stronie. Są to propozycje skrótowe, ale jak najbardziej w przyszłości chciałbym je rozwinąć do takich rozmiarów – jeśli wygram wybory, to będę starał się je konsekwentnie realizować będąc zwolennikiem synergii samorządowej, czyli ścisłej współpracy między wszystkimi szczeblami samorządów: gminnego, powiatowego, wojewódzkiego, a także przy wsparciu rządu. Z drugiej strony biorąc konieczność dokonywania zmian i czas trwania kadencji – zakładam, że moja prezydentura ma być służbą dla wszystkich mieszkańców i nie powinna ona dostarczać innych rozczarowań, chociażby w kwestii zarobków innych urzędników – w sytuacji jaka się klaruje i w sytuacji spodziewanej przez większość mieszkańców, którzy mi to sygnalizują w kontaktach ze mną. Prezydentura powinna być przede wszystkim skromna i uczciwa – to są dwa filary na których można budować zaufanie społeczne i liczyć na poparcie, a nie wymaganie tego poparcia.

Kurier Ostrowiecki: A jak ma wyglądać ta współpraca ze wszystkimi szczeblami samorządów? 

Dariusz Kaszuba: W mojej opinii w ogóle warunkiem rozwoju naszego miasta – tak mogę mówić, bo jest to moje rodzinne miasto odkąd się urodziłem. Warunkiem rozwoju miasta jest maksymalnie skuteczna synergia współpracy między wszystkimi szczeblami samorządu przy wsparciu rządowym. Jest ono konieczne przy wsparciu dużej ilości projektów, a współpraca ze starostwem powiatowym jest wręcz niezbędna. Natomiast z Urzędem Wojewódzkim jest wręcz konieczna. Nie wyobrażam sobie także braku synergii z propozycjami rządu, które można wykorzystywać na naszym lokalnym gruncie. Inaczej miasto nie będzie się rozwijało – to musi być rozwój zsynchronizowany.

Kurier Ostrowiecki: Na jakie wsparcie rządu może liczyć nasze miasto?

Dariusz Kaszuba: Biorąc pod uwagę projekty, które są w tej chwili realizowane przez rząd, nic nie szkodzi na przeszkodzie by mieszkańcy miasta nadal korzystali z dobrodziejstw, które są realizowane za pomocą programów +500 i Wyprawka+ i wielu innych, łącznie z czystym powietrzem, czyli te programy, które są realizowane jako projektu rządu Prawa i Sprawiedliwości. Będę mógł na to wsparcie liczyć, ponieważ w rozmowach, które już odbywałem, a były to rozmowy z Panem Premierem Mateuszem Morawieckim, z Panią Minister Jadwigą Emilewicz, która w naszym mieście gościła, czy z Panem Ministrem Janem Józefem Kasprzykiem – te rozmowy, które przeprowadziłem w ostatnich tych burzliwych dniach kampanii świadczą o tym, że mogę liczyć na wsparcie i o nie ubiegać. W moich dalekosiężnych planach zakładam nie tylko współpracę powiatowo-gminną, ale znacznie szerszą.

Kurier Ostrowiecki: W jaki sposób zatrzyma Pan w naszym mieście młodzież, która wyjeżdża na studia do innych miast i bardzo często do Ostrowca już nie wraca? 

Dariusz Kaszuba: Odpływ młodych ludzi w każdym mieście jest bolączką trudną do przezwyciężenia w ciągu, krótkiego czasu. Nie jest to możliwe do wykonania w miesiąc, czy pół roku. Ten proces, który został już zapoczątkowany już dawno – ponad 10 lat temu i proces, który się w ostatnich latach bardzo nasilił. Ubytek ludzi młodych nie jest możliwy do zahamowania w krótkim okresie czasu. Należy podjąć takie działania, które dadzą młodzieży szansę pozostania w rodzinnym mieście. Co niektórzy wbrew pozorom nadal wiążą swoje plany z naszym miastem, losy swojej rodziny i zakładanie swojej rodziny. W czasie mojej kampanii spotykałem się z młodymi ludźmi i ku mojemu zaskoczeniu nadal są tacy, co chcą osiąść w naszym mieście. Niestety brakuje w tym mieście ofert pracy, które by były adekwatne do potrzeb rynku, brakuje też mieszkań dla młodych ludzi. Sam wiem jak dwadzieścia kilka lat temu zakładałem rodzinę i to własne M z pomocą jednych i drugich rodziców było zakupione – było czymś od czego zaczynaliśmy naszą rodzinę, czymś co pomogło nam się usamodzielnić i wiem dokładnie jakie to było ważne na początku, na starcie. Ci młodzi ludzie, którzy planują pozostać w Ostrowcu, mogą mieć szansę – a tą szansą jest właśnie Mieszkanie Plus, które w naszym mieście jest nierealizowane, a realizowany być powinien. Oprócz poszerzenia wyboru ofert pracy w naszym mieście – gdzie bezrobocie, pomimo tego, że ostatnio spadło, nadal występuje – to warunkiem koniecznym jest zapewnienie młodym rodzinom miejsca do zamieszkania. Moglibyśmy też pomyśleć o żłobku, który byłby zachętą – bo w naszym mieście miejsc w żłobkach brakuje.

Kurier Ostrowiecki: Program Mieszkanie Plus to jest odpowiednik dawnego MDM czyli Mieszkanie dla Młodych?

Dariusz Kaszuba: To jest kolejna jego modyfikacja i mam nadzieje, że może ona być realizowana na terenie naszego miasta. Dzięki temu możemy myśleć, że Ci młodzi ludzie znajdą szansę znalezienia własnego kąta w mieście w którym się urodzili, tak aby nie co może nie totalnie zatrzymać, ale przede wszystkim zmniejszyć odpływ młodych ludzi naszego miasta.

Kurier Ostrowiecki: Proces wdrożenia tego projektu jest bardzo długi, czy jest możliwość wdrożenia w szybszym czasie?

Dariusz Kaszuba: Program Mieszkanie Plus jest nowym programem. Tak jak program Czyste Powietrze był niedawno wdrożony i nie wszystkie miasta go zrealizowały, chyba priorytetowym miastem był Jarocin. Mniejsze miasto od Ostrowca, które dało sobie z tym radę.

Kurier Ostrowiecki: Chciałbym poruszyć jeszcze temat inwestycji. Czy jest możliwość przyspieszenia rozwoju gospodarczego naszego miasta? Dla przykładu podam strefę ekonomiczną w Starachowicach.

Dariusz Kaszuba: Trzy dni temu rozmawiałem z prezesem specjalnej strefy ekonomicznej w Starachowicach. Niedługo ta informacja pojawi się na moim fanpejdżu. Pan prezes przedstawił zasady na jakich funkcjonuje specjalna strefa ekonomiczna w Starachowicach. Byłem zszokowany, że te rozwiązania nie są wdrażane w naszym mieście. Chodzi tutaj o to w skrócie, że tereny oferowane przez gminę dla inwestorów powinny być szybko przez nich przejęte i na nich mogłyby powstać zakłady, które dadzą pracę i które podniosą wskaźniki gospodarcze. Specjalna strefa w Starachowicach funkcjonuje od wielu lat z powodzeniem. Teraz w Starachowicach zakłady MAN będą się rozbudowywać i będą produkować na całą Europę autobusy elektryczne.  To jest ogromne przedsięwzięcie i gdyby tacy inwestorzy skorzystali z propozycji specjalnej podstrefy, jaką mamy częściowo w Ostrowcu to gdyby się wreszcie oni pojawili w Ostrowcu po skutecznym marketingu, czy po stworzeniu pakietu ulg na który liczą przedsiębiorcy bo taki pakiet ulg jest zachętą do inwestycji w naszym mieście. Samo skupienie terenów wokół Nowego Zakładu nie daje efektów w postaci pojawienia się inwestorów. Dlatego wydaje mi się, że będzie konieczne podjęcie działań, aby tych inwestorów zaprosić. To nie zostanie bez związku między lokalnym i średnim biznesem naszego miasta, ponieważ jeśli pojawi się duży inwestor to będzie z firmami lokalnymi współpracował.

Kurier Ostrowiecki: Dziękuję za rozmowę.

Dariusz Kaszuba: Dziękuję.

Rozmawiał Konrad Koneczny