Reklama


Reklama
Wspólna akcja policji i CBŚP. Przejęli pokaźne ilości amunicji i narkotyków - Kurier Ostrowiecki


Reklama

Reklama


Wspólna akcja policji i CBŚP. Przejęli pokaźne ilości amunicji i narkotyków

Foto: Świętokrzyska Policja
Reklama


Nawet 10 lat za kratkami może grozić 48-latkowi z gminy Łagów. Wtorkowe zatrzymanie tego mężczyzny to efekt wspólnych działań funkcjonariuszy z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach i Centralnego Biura Śledczego Policji. Stróże prawa zabezpieczyli w pomieszczeniach użytkowanych przez podejrzanego m.in. 156 sztuk różnego rodzaju amunicji oraz ponad 150 gramów substancji narkotycznych. Teraz o losie 48-latka zadecyduje sąd. Więcej poniżej!

Reklama

Działalności 48-latka od jakiegoś czasu przyglądali się stróże prawa z komisariatu w Rakowie, Wydziału d/w z Przestępczością Narkotykową kieleckiej komendy oraz CBŚP. Funkcjonariusze dowiedzieli się bowiem, że nienotowany w przeszłości mężczyzna może mieć związek z nielegalnym procederem. W grę wchodziło posiadanie środków odurzających oraz broni i amunicji. By zweryfikować posiadane informacje, policjanci w ostatni wtorek dotarli na teren jednej z posesji w gminie Łagów. Tam zastali 48-latka i przystąpili do przeszukania zajmowanych przez niego pomieszczeń. Szybko potwierdziło się, że funkcjonariusze z Rakowa, Kielc i CBŚP będą mieć dużo pracy. Raz po raz mundurowi natrafiali na skrytki z podejrzanymi substancjami i amunicją. Ostatecznie zabezpieczonych zostało 156 sztuk różnego rodzaju naboi oraz 137 gramów suszu, wstępnie zidentyfikowanego jako marihuana oraz 34 gramy proszku, którego test wykazał obecność amfetaminy. Do szczegółowej ekspertyzy trafił też przedmiot, przypominający broń. 48-latek został zatrzymany.

Reklama

Mężczyzna już usłyszał zarzut posiadania znacznych ilości narkotyków oraz posiadania amunicji bez zezwolenia. Grozi mu nawet 10 lat więzienia.

Reklama

Foto: Świętokrzyska Policja

Bądź pierwszym, który to skomentuje. Wyraź swoją opinię. on "Wspólna akcja policji i CBŚP. Przejęli pokaźne ilości amunicji i narkotyków"

Napisz swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


*