Mieszkaniec Ostrowca podejrzany o rozpowszechnianie treści pornograficznych z udziałem dzieci
Prokuratura Rejonowa w Ostrowcu Świętokrzyskim prowadzi śledztwo (sygn. 4125-1.Ds.185.2025) przeciwko 64-letniemu mieszkańcowi miasta podejrzanemu o posiadanie i rozpowszechnianie w Internecie treści pornograficznych z udziałem małoletnich oraz treści związanych z posługiwaniem się zwierzęciem. Na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Ostrowcu Świętokrzyskim zastosował wobec podejrzanego trzymiesięczny areszt tymczasowy.
Jak wynika z informacji przekazanych przez śledczych, sprawa jest efektem działań funkcjonariuszy Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości prowadzonych w ramach akcji "GAME OVER". W toku czynności operacyjnych policjanci ustalili, że 64-latek miał przechowywać i udostępniać w sieci zakazane materiały. Według ustaleń służb mężczyzna korzystał z narzędzi mających utrudniać identyfikację użytkownika w Internecie, jednak mimo zastosowanych zabezpieczeń został rozpoznany i namierzony.
Na polecenie prokuratora 29 listopada 2025 r. funkcjonariusze przeprowadzili przeszukanie w miejscu zamieszkania podejrzanego. W trakcie czynności zabezpieczono nośniki danych należące do mężczyzny. Jak podano, znaleziono na nich łącznie 176 plików zawierających wskazaną w sprawie nielegalną treść. Tego samego dnia 64-latek został zatrzymany.
Po analizie zgromadzonego materiału dowodowego 1 grudnia 2025 r. prokurator przedstawił zatrzymanemu zarzuty dotyczące posiadania oraz rozpowszechniania w Internecie opisanych treści. Podejrzany częściowo przyznał się do posiadania materiałów, natomiast nie przyznał się do ich rozpowszechniania. Złożył krótkie wyjaśnienia.
W związku z charakterem czynu i – jak wskazano – potrzebą zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania, prokurator skierował do Sądu Rejonowego w Ostrowcu Świętokrzyskim wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Sąd uwzględnił wniosek w całości 2 grudnia 2025 r., decydując o izolacyjnym środku zapobiegawczym wobec podejrzanego.
Za czyny zarzucane 64-latkowi grozi kara od 2 do 15 lat pozbawienia wolności. Śledztwo pozostaje w toku.