Sztuczna inteligencja "wygrała" ze zdrowym rozsądkiem. 59‑latek z powiatu opatowskiego stracił blisko 60 tys. zł
59-letni mieszkaniec powiatu opatowskiego padł ofiarą oszustów podszywających się pod doradców inwestycyjnych. Po kliknięciu w reklamę "zysku na sztucznej inteligencji" mężczyzna zaciągnął kredyt na 59 tys. zł i – działając pod dyktando przestępców – przekazywał środki na wskazane konta. Sprawę zgłosił policji.
Jak doszło do oszustwa
Kilka tygodni temu pokrzywdzony natrafił na popularnym portalu społecznościowym na ofertę "łatwego i szybkiego zarobku" poprzez inwestowanie w rozwój sztucznej inteligencji. Po wstępnej rejestracji skontaktowała się z nim osoba przedstawiająca schemat rzekomej inwestycji.
Ponieważ 59-latek jest bezrobotny i nie osiąga dochodów, "konsultant" namówił go, by – rzekomo w celu uniknięcia podejrzeń urzędu skarbowego – zaciągnął kredyt bankowy. Następnie polecono mu zainstalować na smartfonie aplikacje do zdalnego pulpitu, które zapewniły oszustom podgląd i dostęp do telefonu.
Zdalni "doradcy" wykonywali w imieniu mężczyzny operacje finansowe, które on jedynie zatwierdzał. W efekcie wziął kredyt w wysokości 59 tys. zł i przez kolejne tygodnie w różnych transzach przekazywał pieniądze przestępcom, wierząc, że to element inwestycji w AI. Gdy z rachunku zniknęły wszystkie środki, kontakt ze strony rozmówców się urwał, a obiecane zyski nie pojawiły się. Wtedy 59-latek zgłosił sprawę opatowskim policjantom.
Uwaga na "inwestycje" w AI
Oszuści coraz częściej wykorzystują modę na sztuczną inteligencję, tworząc reklamy i fałszywe strony z "panelami inwestora", a także posługując się komunikatorami i rozmowami telefonicznymi. Schemat jest podobny: presja czasu, obietnica wysokiego zysku, prośba o instalację aplikacji do zdalnego dostępu oraz nakłanianie do zaciągania kredytów.
Jak się chronić – najważniejsze zasady
- Nie instaluj na prośbę nieznajomych aplikacji do zdalnego pulpitu ani nie udostępniaj ekranu telefonu czy komputera.
- Nie podawaj danych do bankowości i nie zatwierdzaj płatności, których celu nie rozumiesz.
- Nigdy nie bierz kredytu "na inwestycję" wskazaną przez osobę z internetu lub telefonu.
- Weryfikuj oferty: sprawdzaj firmę w rejestrach (KNF), czytaj opinie, zwracaj uwagę na domeny i błędy językowe.
- Skonsultuj decyzję z bliskimi lub niezależnym doradcą, szczególnie gdy ktoś wywiera presję czasu.
- Reaguj natychmiast: w razie podejrzenia oszustwa skontaktuj się z bankiem i zgłoś sprawę na policję.
Jeśli zetknęli się Państwo z podobną ofertą lub obawiacie się, że ktoś z bliskich może paść ofiarą takiego procederu, warto niezwłocznie porozmawiać i przekazać powyższe wskazówki. Zdrowy rozsądek i ostrożność to podstawa bezpieczeństwa finansowego.