Reklama


Reklama
Groźny wypadek na Sandomierskiej - relacja z perspektywy uczestnika zdarzenia [Foto] - Kurier Ostrowiecki


Reklama

Reklama


Groźny wypadek na Sandomierskiej – relacja z perspektywy uczestnika zdarzenia [Foto]

Wczoraj (niedziela, 12 września 2021 r.) pisaliśmy o wypadku do jakiego doszło na skrzyżowaniu ulic Sandomierskiej, Opatowskiej oraz Zygmuntówka. Do naszej redakcji zgłosiła się uczestniczka zdarzenia (kobieta), jednak jej danych takich jak imię i nazwisko publikować nie będziemy. Według informacji, które dostaliśmy na temat tego zdarzenia drogowego, wiemy jakie były przyczyny uderzenia w latarnię oraz jaki był przebieg zdarzeń. Więcej poniżej!

Reklama

Reklama

Inny kierowca zajechał mi drogę, wymusił pierwszeństwo i uderzył w mój pojazd. Zepchnął mnie na latarnię w wyniku uderzenia w bok mojego pojazdu. Następnie uciekł z miejsca zdarzenia. Jechał od strony ulicy Sandomierskiej i skręcał w lewo pod blok. Obok na drugim pasie stał tir. Kierowca, który wymusił pierwszeństwo wjechał przed tira – mówi uczestniczka zdarzenia.

Reklama

Nie weryfikowaliśmy tej perspektywy zdarzeń jeszcze u oficera prasowego policji. Jeśli pojawią się jakieś nowe informacje na temat tego zdarzenia drogowego, na pewno wrócimy do Państwa z taką informacją.

Reklama

Przypomnijmy, wczoraj około godziny 16-17 na skrzyżowaniu ulic Sandomierskiej, Opatowskiej oraz Zygmuntówka, kierująca pojazdem Mazda uderzyła w latarnię. Poniżej publikujemy zdjęcia z wypadku. W dniu dzisiejszym słup z latarnią został usunięty. Uderzenie było tak silne, że z latarni spadła lampa.

Reklama

–  Do zdarzenia natychmiast zadysponowano 2 samochody ratowniczo-gaśnicze – w tym 7 strażaków. Po dojeździe na miejsce akcji stwierdzono, że samochód osobowy marki Mazda 6 uderzył w przydrożną latarnię uliczną. Kierująca pojazdem samodzielnie opuściła auto przed przyjazdem strażaków i nie wymagała pomocy medycznej. Działania ratowników w pierwszej kolejności polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu akumulatora w pojeździe oraz usunięciu z jezdni resztek pokolizyjnych.  Akcja trwała prawie godzinę – relacjonuje udział Straży Pożarnej w tym zdarzeniu mł.bryg. Barbara Majdak, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Ostrowcu Świętokrzyskim.

Bądź pierwszym, który to skomentuje. Wyraź swoją opinię. on "Groźny wypadek na Sandomierskiej – relacja z perspektywy uczestnika zdarzenia [Foto]"

Napisz swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


*