Ruiny walcowni w Nietulisku Dużym – przemysłowa historia, którą wciąż widać w krajobrazie
Nietulisko Duże, malowniczo położone w gminie Kunów w widłach rzek Świśliny i Kamiennej, kojarzy się dziś przede wszystkim z ciszą doliny i charakterystyczną sylwetą kamiennych murów wyrastających ponad zieleń. To pozostałości dawnej walcowni żelaza – obiektu, który w XIX wieku stanowił ważny element rozwijającego się nad Kamienną przemysłu, a obecnie jest trwałą ruiną o wysokiej wartości poznawczej i dokumentacyjnej.
Fabryka w sercu doliny Kamiennej
Zakład powstał w XIX stuleciu w Nietulisku, w jego części nazywanej później Nietuliskiem Fabrycznym. Była to walcownia profili drobnych i blach grubych – ostatnie ogniwo tzw. "ciągu fabryk żelaznych", na który składały się zakłady zlokalizowane nad rzeką Kamienną. Inwestycję zrealizowano w latach 1834–1846, zgodnie z projektem Stanisława Staszica, który – jako Dyrektor Wydziału Przemysłu i Kunsztów Królestwa Kongresowego – opracował plan uprzemysłowienia doliny Kamiennej.
Walcownia była zatem nie tylko pojedynczym zakładem, ale elementem szerszego systemu produkcyjnego. Jak podają materiały informacyjne o miejscowości, zakład należał do tzw. kombinatu metalurgicznego rzeki Kamiennej i pełnił rolę końcowego etapu procesu wytwórczego.
Katastrofa, która zatrzymała produkcję
Historia walcowni zakończyła się gwałtownie. Zakład funkcjonował do 1903 roku, kiedy został zniszczony przez powódź. Od tego czasu nie powrócił do swojej pierwotnej roli gospodarczej, pozostając materialnym świadectwem dawnych ambicji industrialnych regionu.
Zabytek techniki i unikatowy układ wodny
Dziś walcownia w Nietulisku jest klasyfikowana jako zabytek techniki. Jej ruiny – widoczne w postaci kamiennych ścian i łukowych, ceglanych przęseł – stanowią trwałą ruinę o dużej wartości naukowej oraz randze dokumentu historycznego.
Na szczególną uwagę zasługuje w pełni zachowany historyczny układ wodny. W opracowaniach podkreśla się jego interesujące rozplanowanie zasilania zbiornika, a także rzadko spotykane rozwiązanie szczegółowe w postaci "przewalu bocznego". Dodatkowym walorem są najlepiej zachowane odcinki kanału żeglugowo-spławnego – elementu infrastruktury, który przypomina, jak istotną rolę w funkcjonowaniu XIX-wiecznego przemysłu odgrywała woda.
Ruiny jako kapitał miejsca
Nietulisko Duże pokazuje, że dziedzictwo przemysłowe nie musi być wyłącznie archiwalnym hasłem – potrafi realnie kształtować tożsamość i krajobraz. Ruiny walcowni nie są "pustą" pozostałością po fabryce, lecz czytelną pamiątką po epoce, w której dolina Kamiennej miała stać się nowoczesnym zapleczem produkcyjnym Królestwa Kongresowego.
W czasach, gdy coraz częściej mówi się o ochronie i sensownym wykorzystaniu zabytków techniki, Nietulisko ma do zaoferowania coś więcej niż efektowny widok: zachowany w terenie zapis rozwiązań inżynieryjnych, organizacji produkcji i myślenia o rozwoju gospodarczym sprzed niemal dwóch stuleci. To argument, by na te ruiny patrzeć nie jak na relikt, lecz jak na wartościowe źródło wiedzy – i ważny punkt na mapie historii regionu.