Reklama


Reklama
Dwaj mieszkańcy Ostrowca zatrzymali pijanego kierowcę - Kurier Ostrowiecki


Reklama

Reklama


Dwaj mieszkańcy Ostrowca zatrzymali pijanego kierowcę

Godną naśladowania postawą wykazali się dwaj mieszkańcy Ostrowca Świętokrzyskiego, którzy wczoraj po południu ujęli w Kunowie nietrzeźwego kierowcę. 40 – latek miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi mu teraz kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Reklama


Wczoraj około 15:30, dwaj mężczyźni w wieku 22 i 49 – lat jadąc swoim autem przez Kunów,  zauważyli jak  kierowca osobowego Mitsubishi objeżdżając rondo nie zachowuje prawidłowego toru jazdy, w tym również najechał na krawężnik i zjeżdżając z ronda omal nie doprowadził do kolizji z ich samochodem. Zachowanie kierowcy wskazywało na to, że może być nietrzeźwy. Mężczyźni zareagowali i swoim samochodem pojechali za kierowcą Mitshubishi, który po przejechaniu krótkiego odcinka drogi zaparkował na Rynku. 22 i 49 – latek od razu po tym jak kierowca się zatrzymał, podeszli do niego i wyjęli ze stacyjki jego samochodu kluczyk. Od kierowcy czuć było woń alkoholu. Natychmiast o całym zajściu powiadomili Policję. Wtedy kierowca próbował się oddalić, jednak młodszy z mężczyzn poszedł za nim, a starszy pilnował pozostawionego samochodu do czasu przyjazdu na miejsce policyjnego patrolu. Okazało się, że kierowcą  Mitshubishi jest 40 – letni mieszkaniec Kunowa. Był nietrzeźwy, badanie alkomatem wykazało, że miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Mundurowi zatrzymali jego prawo jazdy.

Reklama

Zachowanie  22 i 49 – latka, którzy udaremnili jazdę pijanemu kierowcy oraz o wszystkim powiadomili Policję, zasługuje na pochwałę. Dzięki ich postawie nie doszło do żadnej tragedii na drodze, a sprawca za jazdę po pijanemu będzie odpowiadał przed sądem. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 2 lat więzienia.

Bądź pierwszym, który to skomentuje. Wyraź swoją opinię. on "Dwaj mieszkańcy Ostrowca zatrzymali pijanego kierowcę"

Napisz swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


*