Reklama


Reklama
Chciała zarobić na kryptowalutach, a straciła blisko 20 000 złotych - Kurier Ostrowiecki


Reklama

Reklama


Chciała zarobić na kryptowalutach, a straciła blisko 20 000 złotych

Foto ilustracyjne

48-letnia mieszkanka Ostrowca Świętokrzyskiego padła ofiarą oszustów proponujących inwestowanie w kryptowaluty. Łącznie kobieta straciła blisko 20 000 złotych. Policjanci ostrzegają i apelują o zachowanie rozsądku przy tego typu transakcjach. Więcej poniżej!

Reklama

W piątek 8 września br. do ostrowieckiej komendy zgłosiła się 48-letnia mieszkanka Ostrowca Świętokrzyskiego. Kobieta poinformowała mundurowych, że padła ofiarą oszustów inwestując w kryptowaluty. Jak wynikało z jej relacji, pod koniec lipca br. zainteresowała się taką formą potencjalnego pomnażania swojego kapitału. Za pośrednictwem Internetu znalazła jedną z ofert, po czym za pomocą popularnego komunikatora skontaktował się z nią przedstawiciel firmy pośredniczącej w inwestycjach w kryptowaluty. W trakcie rozmowy 48-latka została poproszona o zainstalowanie specjalnej aplikacji, która miała umożliwić sprawne zarządzanie inwestycjami i zyskami. Ponadto miała dokonać minimalnej wpłaty w kwocie 1150 złotych, aby móc zarabiać na inwestycjach. Kolejno krok po kroku oszuści instruowali ją co ma robić. 48-latka zgodnie z otrzymanymi wskazówkami zaczęła przelewać różne kwoty na wskazane przez oszustów konta. Ostatecznie jak się okazało ostrowczanka w ciągu dwóch miesięcy zamiast zarobić straciła blisko 20 000 złotych.

Reklama

Policjanci ostrzegają:

Reklama

Pierwszy kontakt z ofiarą następuje zwykle przez e-mail, telefon lub komunikator.
Oszuści proszą o zainstalowanie programu do zdalnego pulpitu i zalogowanie się na konto bankowe. Najczęściej ofiara kuszona jest obietnicą szybkich zysków.

Reklama

Co zrobić, by nie dać się oszukać?

Reklama

Przede wszystkim nie udostępniajmy nikomu swojego konta bankowego i danych do logowania. Jeśli osoba podająca się za pracownika banku żąda zweryfikowania naszych danych i danych konta lub zainstalowania jakiegokolwiek oprogramowania, rozłączmy się i zadzwońmy do biura obsługi klienta banku. Jeśli „konsultant” proponuje nam zainstalowanie oprogramowania typu AnyDesk, możemy być pewni, że to oszustwo. Apelujemy o to, aby stronić od takich sytuacji, minimalizować ryzyko, uważać na psychomanipulacje, a także unikać wszelkich ofert, które mają przynieść błyskawiczny zysk po przelaniu pieniędzy. Przestępcy są coraz sprytniejsi i coraz częściej za takimi przestępstwami stoją zorganizowane grupy, często działające poza granicami kraju. W przypadku wątpliwości doradźmy się w autoryzowanych placówkach nie szukajmy przypadkowych porad w sieci na własną rękę, to może zakończyć się dla nas całkowitą utratą wszystkich oszczędności.

Bądź pierwszym, który to skomentuje. Wyraź swoją opinię. on "Chciała zarobić na kryptowalutach, a straciła blisko 20 000 złotych"

Napisz swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


*